czwartek, 10 stycznia 2013

Pieseczek




Piesku mały gdzie Twa chatka
Gdzie twój Pan i gdzie Twa matka
Po cóżąkasz się bez celu
Dokąd biegniesz przyjacielu

Miałem kiedyś matuś drogą
Miałem chatkę choć ubogą
Ale w niej był kąt do spania
I kosteczki do chrupania

Pewniej nocy czyjaś ręka
Kark chwyciła i do wora
Bezlitośnie mnie wrzuciła
Wór związała w dal uniosła

Gdy świat znowu zobaczyłem
Już samotny był mój los
Matka – Pan – kostki i dom
Teraz mi się tylko śnią

Chodź tu mały – podaj łapę
Ja za uchem Cię podrapię
Budę na podwórku zrobię
Przyjacielem będę Tobie – Chcesz ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz