Jak przez mgłę dociera do mnie
Echo twego głosu – zarys postaci
Bezbarwnych - obietnic
Które zadawały kłam naiwnemu uczuciu
Wirtuoz grający na skrzypcach o Harpii głosie
Meduzy wzroku obezwładnienia
A ja głupiec szłem na zgubę
Zagładę samego siebie – bezwolny niczym
Wytrącone z rytmu tik-tak zegara czasu
Po zerwaniu nadwyrężonej sprężyny
JUŻ NIE CHCĘ BYĆ CZYMŚ LUB KIMŚ
TAKIM nie ja pragnę siebie!
Wspaniały, chwytający za serce wiersz..
OdpowiedzUsuńCiekawy artykuł.
OdpowiedzUsuń