Gdy zasypia moje miasto Jordanów
W zaułkach snują się jakieś cienie
Kaszmirowe niebo-usiane gwiazdami
Nastraja do marzeń –wspomnień
Można tu posłuchać różnych opowieści
O naszych przodków dawnych dziejach
O walecznej przeszłości wzlotach i upadkach
I powrócić do beztroskich lat dzieciństwa
Tyle tu tajemnic ciągle odkrywanych
Tyle pogrzebanych nadziei
Gdy się zastanawiam nad tym co minęło
Gdzieś tam -na dnie serca czuje tępy ból
A ci –co już odeszli na druga stronę tęczy
Mogliby powiedzieć wiele o jego historii
Lecz
swoje przeżycia zabrali ze sobą
Dziś tylko Ich mogiły, -za Nich
Dymy jak wspomnienia-snują się po niebie
Wzlatują wysoko w gwiaździste przestworza
Wtedy się spostrzega ile mieści w sobie
Piękna oraz bogactwa przyrody i kultury
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz