piątek, 25 października 2013

ZATOKA ŻYCIA



Zatoka Życia
Szarość dnia
Szarość istnienia
Myśli kołaczą
Myśli biegną

Biegnę swoimi drogami
Raz przez góry raz w dół
Raz sięgamy do gwiazd
Następnie spadamy w otchłań

Pytania- pytania -  pytania
Na które staramy się odpowiedzieć
Które nie zawsze są proste
Lecz prawie zawsze bez odpowiedzi

Człowiek nie toleruje sprzeciwu
Taka jego natura
Złość –bunt -degradacja
Uczuć wyższych jeśli takie istnieją

Lecz oni nie są ich warci
JA – MY- To priorytet
A reszta- pionki które przestawiane
Tak by można wygrać

Nie zawsze wygrana
Daje poczucie dosytu
Więc gra dalej nie oglądając się za siebie
Myśli ma sterowane pilotem.

A przecież Życie to nie komputer
Nie telewizor czy inne media
Zapamiętaj przysłowie stare
Raz pod wozem – raz na wozie

Obyśmy byli zawsze na wozie
Pamiętając

„FORTES FORTUNEA AMAT!”

Pomyśl




Serce rozdziobią czarne kruki czasu
Dusza uleci niczym zwiewny motyl
Ja zapomniany za życia
Po cóż mi hołdy

Gdy istnieć przestanę?!