sobota, 28 września 2013

Jak przez mgłę…



Jak przez mgłę dociera do mnie
Echo twego głosu – zarys postaci
Bezbarwnych - obietnic
Które zadawały kłam naiwnemu uczuciu
Wirtuoz grający na skrzypcach o Harpii głosie
Meduzy wzroku obezwładnienia
A ja głupiec szłem na zgubę
Zagładę samego siebie – bezwolny niczym
Wytrącone z rytmu tik-tak zegara czasu
Po zerwaniu nadwyrężonej sprężyny
JUŻ NIE CHCĘ BYĆ CZYMŚ LUB KIMŚ

TAKIM nie ja pragnę siebie!  

wtorek, 3 września 2013

Pajęczyna życia




Nić pajęcza
Wątła i krucha
O ironio - jakże to złudne
Przetrwa wichry losu

Życie ludzkie - tak jak Owa
Tu się rwie tam splata
I trwa - wystawiona
Na łaskę - niełaskę

Lecz czas jak kornik
Niszczy to i to
Z pozoru "OK"
W środku pustka

Gdy nadchodzi koniec
Kora odlatuje
Ukazując nagi konar
Źdźbła zwalonej trawy


Nieme serce - zamknięte w sarkofagu ciał !